Zgodnie z obietnicami zamieszczam kilka szczegółów dotyczących Allegry 2: "Pomiędzy Podkową a Londynem". Trasa będzie miejska, czyli tym razem bez lasów, co nie oznacza zupełnego braku błota :). Maksymalny dystans do przejścia to ok 7-9km. Meta będzie się znajdowała w pałacyku Kasyno, w Podkowie Leśnej. W cenie wpisowego zapewniona jest herbatka oraz kawałek ciasta (z tym, że jego ilość jest ograniczona, więc pewnie kto pierwszy ten lepszy :)). Na starcie będzie do rozdania ok 40 map Podkowy Leśnej (bez zaznaczonych punktów). Mają one jedną wadę, a mianowicie są bez spisu ulic, co może nieco utrudniać rywalizację osobom nie znającym Podkowy.Teraz trochę o organizacji..
Większość punktów znalazła Ola Tkaczyk, która wiele wieczorów spędziła na analizie Podkowiańskiej literatury, spisując co lepsze lokalizacje. Historia Podkowy Leśnej jest na tyle bogata i ciekawa, że punkty znalezione przez Olę wystarczą na kilka innych imprez (wielkie dzięki :)). To Ona zaproponowała organizację Alleygry 2, wymyśliła tytuł i tematykę całej zabawy. Tu duże podziękowania należą się również Pani Małgorzacie Wittels, która opowiedziała o mało znanych miejscach w Podkowie Leśnej. Większość punktów, które będziecie mieć okazję zaliczyć jutro podczas drugiej Alleygry "Między Podkową a Londynem" zostały zaczerpnięte z książek wydanych przez Towarzystwo Przyjaciół Miasta - Ogrodu Podkowa Leśna: Małgorzata Wittels: Album z Podkową ( 2 tomy), Michał Domański: Podkowa Leśna 1939 – 1948, Anna Żukowska – Maziarska: Podkowa Leśna - przewodnik.
Kemot zaprojektował super dyplom ;).
Centrum Kultury i Inicjatyw Obywatelskich Podkowy Leśnej bardzo wsparło całą inicjatywę, m.in. nagłaśniając imprezę wśród mieszkańców Podkowy Leśnej (i nie tylko :)), zapewniając miejsce na mecie, nagrody dla dzieci, ksero, mapy i generalne wsparcie podczas wyścigu.
Apurimac - m.in. stworzył "wydarzenie" gry na ostatnio bardzo popularnym portalu społecznościowym Facebook.
Wszystkim - wielkie dzięki.
Do jutra!
Posty
4 komentarze:
Jeszcze jedno. Obszar gry nie będzie wykraczał poza Podkowę Leśną.
Było ciekawie, chociaż jednak szczerze żałuję, że nie potraktowałem Alleygry sportowo. Z drugiej jednak strony towarzystwo spacerowe było zacne.
Dla nieobecnych ślad trasy: http://connect.garmin.com/activity/67898363
Można sobie przejść samemu :P
Było naprawdę super, wielkie dzięki dla Magdy i całej Waszej ekipy za organizację, a dla Bartka za towarzystwo. Meta była w pięknym miejscu (i jakie to szczęście, że nie pod chmurką!).
A Ty Adam nie ściemniaj i bierz następnym razem jakieś "szybsze buty" :D
ps To co bym ewentualnie sugerowała na następny raz to może jakieś drobne rozróżnienie w klasyfikacji na ścigających i familijnych, bo faktycznie, i tu Adam masz rację, nie o to chodzi by dzieciaki przeganiać :) A jednocześnie by ten, kto chciał, mógł sobie zrobić z czystym sumieniem fajny trening biegowy.
Dzięki za przybycie! Zapraszam częście ;)
No właśnie nigdy w alleyach nie startowało tyle dzieci.. i nigdy nie było jakiegoś podziału, ale widać trzeba iść w innym kierunku (co też postaram się czynić) :)
Prześlij komentarz